Murzyn - 07-01-2009 18:37:14

Bobek 3ba dokonczyc temat, który poruszyłem na Wos'ie xD

Dla niewtajemniczonych, padło hasło dlaczego za zabicia zwierzęcia typu pies, kot można ładnie dostać od prawa, a za zabicie świni czy krowy nie xD ?
Czyż nie jest tu dokonana selekcja jak kiedyś Biały-Czarny u ludzi ; p Świnka czy krówka też powinna mieć takie same prawa do życia jak kot czy pies?

Zaraz pewnie padną pytania, a co byś jadł xD

SfK - 07-01-2009 19:00:38

A dlaczego za obrażenie prezydenta dostanie się większą karę (grzywna, zawiasy) niż za zabicie zwięrzęcia (nie chodzi typowo o psa)?
Wracając do pytania: pies kojarzy nam się z jednym... i może to jest rozwiązanie? xD

harley - 07-01-2009 20:19:28

Nie bardzo wiem do czego zmierzasz, by za zabijanie świń i krów były takie same sankcje, czy za to żeby można było zabijać pieska czy kotka bez żadnych konsekwencji? To na pewno nie jest złoty środek, ale mniejsze zło na pewno, jak inaczej byś sformułował prawo jak nie w ten sposób? Pierwszy wariant: upadły by masarnie i innego tego rodzaju zakłady, bo kto by się tym zajmował jak by wszyscy stali na wokandzie? Chyba nie jesteśmy w gronie zwariowanych fanatycznych ekologów którzy na widok mięsa dostają torsji. Wariant drugi: a więc jak taki kotek, piesek czy cokolwiek jest katowane przez właściciela to on ma być bezkarny?
Sprawa nie do rozwiązania.

SfK - 07-01-2009 21:38:29

Dla niewtajemniczonych, padło hasło dlaczego za zabicia zwierzęcia typu pies, kot można ładnie dostać od prawa, a za zabicie świni czy krowy nie xD ?

Proste: w naszej kulturze mięsko z krówki czy świnki jest na początku dziennym.
W starożytnym Egipcie zabicie kota karano śmiercią jako świętokractwo, do tej pory pewnie gdzieś to jeszcze obowiązuje.
W Chinach kisiel z kota i cielęcina w x smakach z pieska to rarytas: problem ogólnonarodowego głodu.
Więc co kraj, to obyczaj i inne prawa.
Ejmen

siel0na - 07-01-2009 22:25:20

a ja kiedyś niechcący przytrzasnełam kanarka babci w drzwiach... no i zdechł.
2 miesiace sie babcia do mnie nie odzywała -.-

SfK - 07-01-2009 22:42:07

Partycjo, babci się trzymaj do końca.
Pamiętaj że w dwóch miejscach zawsze Cię przyjmą: u babci i w kościele ;P

siel0na - 07-01-2009 22:53:53

zapamiętam :)
ale to był wypadek T_T

Sebek - 08-01-2009 15:36:14

SfK napisał:

Dla niewtajemniczonych, padło hasło dlaczego za zabicia zwierzęcia typu pies, kot można ładnie dostać od prawa, a za zabicie świni czy krowy nie xD ?

Proste: w naszej kulturze mięsko z krówki czy świnki jest na początku dziennym.
W starożytnym Egipcie zabicie kota karano śmiercią jako świętokractwo, do tej pory pewnie gdzieś to jeszcze obowiązuje.
W Chinach kisiel z kota i cielęcina w x smakach z pieska to rarytas: problem ogólnonarodowego głodu.
Więc co kraj, to obyczaj i inne prawa.
Ejmen

Ale co ma kultura do prawa?
Prawo jest prawem i chuj.
Rozumiem: w U.S.A. sa kary więzienia za zabicie, czy za ostre zaniedbanie psa (odwołuje sie do S.P.C.A. na Animal Planet), ale tam też dba się o inne zwierzęta i za nie tez można być ukaranym.
A w naszym chorym kraju, można zajebać biedną świnkę dla mięsa, a skurwiałego psa, który szczeka kilka lat pod blokiem i wkurwia ludzi nie...

To Murzyn chciałem powiedzieć na WOS'ie miedzy innymi, ale czasu brakło...

SfK - 08-01-2009 17:43:22

Ja jebe, chodziło mi o kwestię kultury wiary (zbytnio zaufałem polskiej domyślności)
Nasza wiara nie jest dokładnie sprecyzowana w/s zwierząt, jednym słowem Watykana to chuj obchodzi to jemy, gdyż w Biblii nie ma nic na ten temat.
Nie jestem znawcą innych religii, ale wiem że niektóre wykluczają jedzenie i zabijanie poszczególnych zwierząt, a skrajne karają za to śmiercią...
Kapisz?

Lamas - 19-01-2009 01:22:26

równouprawnienie psa i świni nie leży w 'naszym' interesie. gdyby świnia miała takie same prawa, musielibyśmy znaleźć sobie inne źródło szamy. wydaje mi się też, że współczesny człowiek, będąc mniej barbarzyński niż zwykł być, widzi że świnia jest traktowana źle. dlatego więc obdarza psa lepszymi prawami, aby czuć się fair z samym sobą ('no tak, zarzynamy świnie, ale przecież psy mają z nami zajebiście. hej, nie takie z nas skurwysyny!'). jak widać człowiek zawsze dostosowywał wartości moralne do swoich potrzeb. a co do wkurwiającego, podwórkowego psa na łańcuchu: wygodniej jest wynieść na piedestał wszystkie psy, niż tylko 'zasługujące'. jest to łatwiejsze niż określenie, które psy na to nie 'zasługują'. a ludzie właśnie zazwyczaj idą na skróty.

czy jesteś za równouprawnieniem świni i psa? no, musisz chyba wybrać pomiędzy życiem świni a swoim. póki nie jesteśmy na tyle zaawansowani technicznie aby nakarmić się mięsem bez zabijania zwierząt, będziemy gnoić świnie aż taki poziom technologii osiągniemy. dopiero potem będziemy mogli 'równouprawniać' świnię.

to sum up (bo jak zwykle chaotycznie mi wyszło): układ, który obecnie panuje jest według mnie zgodny z naturą.

www.bia.pun.pl www.dbxots.pun.pl www.l2lunatycy.pun.pl www.seekanddestroy.pun.pl www.youots.pun.pl