28dwiescie.pun.pl

Tu, gdzie są ludzie prawdziwi...


#1 09-01-2009 15:46:54

tomek

Moderator

4250066
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 33
WWW

Parkour

Cześć!
Skoro już tu trafiłem to napiszę parę słów o parkour (mam nadzieję, że nie będę przynudzał ).
Mam nadzieję, że to forum się rozwinie i że każdy dzieciak związany w jakiś sposób ze Staszowem będzie mógł zadawać pytania bez stresu, że go wyśmieją i będzie mógł pomagać innym mniej znającym się na jakiejś tam rzeczy. Postanowiłem stworzyć ten temat, żeby propagować właściwy wizerunek parkour wśród młodzieży.
Dla tych, którzy w ogóle nie wiedzą co to parkour proponuję zapytać google.pl, albo pl.youtube.com.
Trzeba zacząć od tego, że ludzie w to wtajemniczeni rozróżniają kilka dziedzin, które ludzie z zewnątrz wrzucają pod jeden dach o nazwie parkour, ale to bardzo denerwujące, jak słyszę tekst „pokaż salto”, albo inne pacajstwo. Dla niewtajemniczonych - mamy coś takiego jak parkour, freerun i akrobatyka. Akrobatyki chyba nie muszę nikomu tłumaczyć. Żeby zaś zrozumieć co to parkour trzeba się lekko cofnąć w przeszłość.
(Nie wiem który raz w życiu opowiadam już tą historię ).
Żył sobie (żyje nadal) we Francji taki koleś, nazywał się David Belle i miał ojca - strażaka, któremu bardzo chciał dorównać w sprawności fizycznej. Mieszkał na jakimś zadupiu więc sobie zaczął biegać po lesie. Przeskakiwał gałęzie, wspinał się na drzewa i z nich skakał, a wszystko to było wplecione w bieg. Po jakimś czasie rodzina młodego Davida musiała przenieść się na przedmieścia Paryża - do Lisses. Pragnąć cały czas się rozwijać, ale nie mając dostępu do lasu, zaczął biegać po mieście, gdzie gałęzie zastąpił poręczami, krzewy koszami na śmieci, a drzewa budynkami. Poznał tam Sebastiena Foucana i kilku innych ludzi i razem stworzyli grupę Yamakasi trenującą parkour (słowo parkour pochodzi o francuskiego parcours - trasa, droga). Oczywiście historia ta trwa jeszcze długo, grunt, że efekt jest taki - grupa rozłamała się na dwa fronty. David Belle jest uważany za ojca parkouru, a Sebastien Foucan jako freerunnera.
Jaka jest różnica? W parkour chodzi o to, żeby jak najszybciej i jak najprościej przebiec przez jakiś odcinek, a we freerun o to, żeby się bawić na poręczach, kręcić salta w mieście i robić masę nieefektywnych technik. Najłatwiej jest określić te dwie dziedziny jako sztukę przemieszczania się (parkour) i sztukę poruszania się (freerun).
Druga bardzo często spotykana rzecz to parkourowanie, parkourowiec i inne wymysły, których nie uznajemy. Osoba trenująca parkour to traceur [czyt. traser, ewentualnie trejser], a trenowanie parkour to po prostu trenowanie parkour, a nie parkourzenie czy jeszcze nie wiem jak.
Dobra, nie chce mi się więcej pisać. Wszystkich zainteresowanych zapraszam na moją stronę, co prawda rzadko aktualizowaną, ale myślę, że dość bogatą.
http://frstaszow.keep.pl

Wszystkich, których zainteresował ten temat zapraszam do dyskusji i zadawania pytań.

Offline

 

#2 10-01-2009 10:21:01

Sebek

Administrator

6658723
Call me!
Skąd: Staszów oś. Wschód
Zarejestrowany: 04-01-2009
Posty: 125

Re: Parkour

Czyli ty trenujesz Parkour?
Jak to określiłeś: jak najszybsze przemieszczanie się?


Toshiba Satellite A200-1HV
Intel Core Duo T5300 2 x 1,73GHz 2MB
3 GB RAM SO-DIMM DDR2 800MHz
GeForce Go 7300 256MB
SATA 200GB
15'4" Crystal View
Microsoft Windows Vista Home Premium SP1 32-bit
Creative Trigue 3330 2.1

http://www.speedtest.net/result/405973805.png

Offline

 

#3 10-01-2009 10:57:37

tomek

Moderator

4250066
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 33
WWW

Re: Parkour

Tak trenuję, mimo że w biegach jestem raczej kiepski . Jak chcesz to najnowszy nasz film jest tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=NUU7qYIJenU
Na stronie którą podałem wyżej też można go zobaczyć.

Co by nie offtopować:
Parkour zdobywa coraz większą popularność, bo dostarcza rozrywki, rozwija psychikę i ciało, a nie potrzebne jest do jego trenowania więcej niż wygodny strój i sportowe buty. Trenować może każdy, bo każdy powinien trenować dla siebie, a nie dla publiki czy kolegów przez co szybkość postępów nie gra roli, a co za tym idzie, nie trzeba być w świetnej kondycji fizycznej, bo to wszystko wyrabia się z czasem.

Offline

 

#4 10-01-2009 11:23:25

lesiu

Osiłek

7165877
Skąd: Suburbia ;D
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 96

Re: Parkour

Pochwal się ile razy miałeś poskręcane kostki, połamane ręce i wszelkie inne kontuzje!

Offline

 

#5 10-01-2009 12:50:26

Sebek

Administrator

6658723
Call me!
Skąd: Staszów oś. Wschód
Zarejestrowany: 04-01-2009
Posty: 125

Re: Parkour

A widziałem już ten filmik jakiś czas temu.
Jak się chodzi z Bestią 3 rok do klasy, to się w jakiś sposób tym interesuje.
Sam nawet próbowałem coś, tymbardziej, że kiedyś biegałem.
Ale... skończyło się tak jak większość rzeczy...


Toshiba Satellite A200-1HV
Intel Core Duo T5300 2 x 1,73GHz 2MB
3 GB RAM SO-DIMM DDR2 800MHz
GeForce Go 7300 256MB
SATA 200GB
15'4" Crystal View
Microsoft Windows Vista Home Premium SP1 32-bit
Creative Trigue 3330 2.1

http://www.speedtest.net/result/405973805.png

Offline

 

#6 10-01-2009 14:02:04

tomek

Moderator

4250066
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 33
WWW

Re: Parkour

lesiu napisał:

Pochwal się ile razy miałeś poskręcane kostki, połamane ręce i wszelkie inne kontuzje!

Raz skręcenie lewej kostki. Raz złamanie ze zwichnięciem prawej. To chyba nie tak dużo - ludzie normalnie chodząc czasem mają więcej. Porównując parkour do innych sportów ekstremalnych (jeśli parkour nazwiemy sportem ekstremalnym) wcale nie jest taki kontuzyjny na jaki by wyglądał. Dla ludzi którym szkoda pieniędzy, a mają ochotę na jakąś ekstremalną aktywność w warunkach 'domowych' (rolki, deska, bmx, parkour) polecałbym parkour, zwłaszcza w staszowie, gdzie nie dorobiliśmy się ani skateparków, ani fajnych poręczy do grindowania. Osobiście uważam, że to lepsze zajęcie na wyżycie się dla młodzieży, niż spędzanie całych dni na imprezach, mimo że to też jest jakiś sposób na wyładowanie tej aż eksplodującej ilości energii.

Jeśli chodzi o wypowiedź Sebka.
W istocie, parkour jest czymś, czemu trzeba poświęcić trochę czasu, ale to w sumie nie odróżnia go od innych zajęć. Żeby dobrze grać na jakimś instrumencie - trzeba dużo grać. Żeby dobrze kopać piłkę - trzeba dużo kopać piłkę.
W parkour mamy raptem kilka ewolucji i powtarzanie ich na okrągło może być troszkę nużące. Jest jednak kilka rzeczy, które odróżniają parkour od innych sportów. W parkour nie chodzi o to, żeby rywalizować z innymi 'zawodnikami', ale o to żeby im pomagać i ewentualnie od nich się uczyć. Mogę też trenować sam i w grupie, a i tak w obydwu tych przypadkach odpowiadam tylko za siebie. Jak coś schrzanię, to zepsuję siebie, a nie całą drużynę. Jeśli chodzi o mnie to parkour jest dla mnie w sam raz.

Offline

 

#7 10-01-2009 15:39:19

Helix pomatia

Marzyciel

10762062
Skąd: Stz - Las Vegas
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 74
WWW

Re: Parkour

Widziałem juz jeden filmik w roli głównej z Ada ale powiedzmy ze byl on chyba z poczatków jej kariery

Poza tym generalnie podobaja mi sie takie rzeczy i za niektóre pokazane na tym filmiku to wielki respekt

Pozdro & poćwicz


"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić,
aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da,
i on to robi" - A.Einstein

Offline

 

#8 10-01-2009 18:14:17

harley

Łasuch

1117777
Skąd: Ogrody
Zarejestrowany: 04-01-2009
Posty: 106
WWW

Re: Parkour

A ja mimo że chodze do klasy z Goorka to parkour to dla mnie zupełnie czarna magia
Tomek pooooopwiadaj nam jakieś fajne sytuacje związane z parkourem


http://i252.photobucket.com/albums/hh21/Kaijus/logo-evangelion-1.png
X Japan, Gazetto, Girugamesh, Arisu, Antikku Cafe, D'espairsRay,
Dio, Vidoll, Kaya, Malice Mizer, Moi dix Mois, Laruku,  Miyavi, Pura,
Naitomea, Schwarz Stein, PIERROT, Alvino, Kain, Dir en Grey, Kana 

Offline

 

#9 10-01-2009 21:29:33

tomek

Moderator

4250066
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 33
WWW

Re: Parkour

Mogę opowiedzieć jedną baaaardzo ciekawą.
13 stycznia 2008 odbył się charytatywny pokaz freeruningu z okazji któregośtam finału WOŚPu. Mieliśmy przygotowane sporo fajnego materiału. Zebrało się mnóstwo ludzi żeby nas obejrzeć. W połowie pokazu, przy robieniu salta, a konkretnie lądowaniu, zwichnąłem sobie kostkę przez co reszta pokazu poszła do lamusa, bo plan się schrzanił. Coś jeszcze?

Offline

 

#10 11-01-2009 17:47:59

harley

Łasuch

1117777
Skąd: Ogrody
Zarejestrowany: 04-01-2009
Posty: 106
WWW

Re: Parkour

tak! xD


http://i252.photobucket.com/albums/hh21/Kaijus/logo-evangelion-1.png
X Japan, Gazetto, Girugamesh, Arisu, Antikku Cafe, D'espairsRay,
Dio, Vidoll, Kaya, Malice Mizer, Moi dix Mois, Laruku,  Miyavi, Pura,
Naitomea, Schwarz Stein, PIERROT, Alvino, Kain, Dir en Grey, Kana 

Offline

 

#11 13-01-2009 22:13:09

lesiu

Osiłek

7165877
Skąd: Suburbia ;D
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 96

Re: Parkour

Czyli, krótko mówiąc planem byłeś TY;D

Offline

 

#12 14-01-2009 13:12:08

tomek

Moderator

4250066
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 05-01-2009
Posty: 33
WWW

Re: Parkour

Tak, to był event (jak ktoś nie wie o co chodzi to polecam film Testosteron ). Odsyłam do strony frstaszow.keep.pl i filmu 'sprawozdanie', jak ktoś chce coś więcej o tej kontuzji, bo nie chce mi się opowiadać historyjek. Noga wróciła jakieś pół roku po kontuzji dopiero, a nawet teraz czasem strzeli sobie i z chodzenia dupa zbita. Wczoraj była rocznica, o!

Offline

 

#13 17-01-2009 13:52:21

Adryo

Śpioch

9933219
Skąd: Staszów
Zarejestrowany: 09-01-2009
Posty: 3

Re: Parkour

tomek napisał:

reszta pokazu poszła do lamusa, bo plan się schrzanił.

a co miałeś w planach?
bynajmniej dobre zejście miałeś.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kupujtanio.pun.pl www.fizjoterapiant.pun.pl www.freee.pun.pl www.77rgdh.pun.pl www.andrewiprzyjaciele.pun.pl